www.ligapes.fora.pl

Pestek

Tutaj zapisujemy wyniki MECZÓW 2 KOLEJKI.

Pestek

* Arsenal Londyn (Rly) 1:2 Manchester UTD (Pestek)

* Strzelcy:
- Van Persie 29'
- Samobój Arsenalu Londyn 41'
- Rooney 62'

* Dziś około godziny 19 zagrali ze sobą piłkarze Arsenalu i Manchesteru w ramach 2 kolejki Pucharu Pes 2009. Mecz był mocno wyrównany. Choć piłkarze Arsenalu stwarzali trochę więcej akcji to jednak gorzej było u nich ze skutecznością. Piłkarze Manchesteru częściej strzelali na bramkę Arsenalu, lecz ich golkiper był nie do pokonania. Pierwszy gol dla Arsenalu padł po indiwidualnej akcji Van Persie.
Gol na 1-1 padł z rzutu rożnego, samobójczego gola strzelił sobie jeden z "rosłych" obrońców Arsenalu. W II połowie na 2-1 dla "Czerwonych Diabłów" gola strzelił niezawodny Rooney. Mogło być 3-1 dla ManU gdyby nie poświęcenie bramkarza Arsenalu, który wyszedł z bramki i na 20 metrze sfaulował biegnącego do bramki Rooney'a. Barmkarz Arsenalu dostał czerwoną kartkę, ale z rzutu wolnego gol dla ManU nie padł.

* Screen: Nie mam, znów mnie wywaliło. Po meczu zrobiłem reinstall Pes'a więc teraz takie rzeczy nie powinny mi się przytrafiać.

RyanGiggs89

Newcastle United(RyanGiggs89) vs AC Milan(luk984) 5:4

[link widoczny dla zalogowanych]

Bramki:

Peter Løvenkrands (Alan Smith)
Michael Owen
Michael Owen
Obafemi Martins (Michael Owen)
Peter Løvenkrands (Michael Owen
--------------------------------------
Ricardo Izecson Dos Santos Leite KAKA
Ricardo Izecson Dos Santos Leite KAKA (Alexandre Rodrigues da Silva PATO)
Ronaldo de Assis Moreira RONALDINHO (Ricardo Izecson Dos Santos Leite KAKA)
Ronaldo de Assis Moreira RONALDINHO (Ricardo Izecson Dos Santos Leite KAKA)

Bardzo dobre widowisko obejrzeli kibice, którzy zasiedli na trybunach Stadio Olimpicco w Rzymie. Od pierwszych minut do ataku ruszyli piłkarze Newcastle, lecz ich ataki w początkowej fazie spotkania dobrze rozbijane zostały przez mediolańską defensywę. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobyła angielska drużyna. Dobrze radzący sobie w tym spotkaniu Geremi, posłał długą piłkę na prawe skrzydło do niepilnowanego Damiena Duff'a, Irlandczyk zszedł z nią do środka po czym zagrał do Petera Lovenkrandsa, ten mijając 2 stoperów Milanu, pięknym strzałem lewą nogą z ostrego kąta w długi róg kompletnie zaskoczył Didę, a więc było 1:0. Podrażnieni zawodnicy z San Siro od razu ruszyli do odrabiania strat, odpowiedź była natychmiastowa, do bezpańskiej piłki doskoczył Gattuso, przebiegł z nią kilka metrów i zagrał do Kaki, Brazylijczyk omijając kilku zawodników Newcastle, wpadł w pole karnym po czym huknął z całej siły pod poprzeczkę nie dając najmniejszych szans Stevenowi Harperowi. Po stracie bramki obrona Anglików całkowicie się rozsypała co skrzętnie wykorzystał Kaka, który po raz kolejny omijając kilku zawodników pokonał bramkarza godpodarzy. Gdy wydawało się, że na przerwę zawodnicy Milanu zejdą z minimalnym prowadzeniem, ci po raz trzeci zmusili Harpera do kapitulacji. Szalejący w tym meczu i nie do zatrzymania Kaka, znów popisał się świetnym rajdem, wleciał z piłką w pole karne, gdy miał już przed sobą tylko bramkarza, zauważył nie pilnowanego na 9 metrze Ronaldinho, który posłał piłkę do pustej bramki. Do przerwy 3:1 dla Mediolańczyków.
To co stało się po przerwie mogło się tylko przyśnić sympatykom Newcastle United. W przerwie trener najwyraźniej zmotywował w świetny sposób swoich podopiecznych. Pierwsza akcja w drugiej części gry United i mamy drugą bramkę. Damien Duff pociągnął z piłką wzdłuż bocznej linii, świetną wrzutką uruchomił Michaela Owena, który w sytuacji sam na sam okazał się lepszy od Didy, a więc mamy 2:3, straty minimalnie odrobione. Rozwścieczeni Włosi za żadne skarby nie chcieli dać wydrzeć sobie 3 pkt. i szybko po stracie bramki, znów wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Pato chyba wybijając na oślep posłał piłkę pod końcową linię boiska, doszedł do niej Kaka, zbiegł do środka po czym wystawił na 18 metr do wbiegającego Ronaldinho, który precyzyjnym strzałem z pierwszej piłki w samo okienko bramki Harpera umieścił ja po raz 4 w siatce gospodarzy. Istna metamorfoza przeszła przez zawodników Newcastle, ponieważ do końca spotkania już tylko oni strzelali bramki. Jedna z nielicznych kontr Anglików, strzał Martinsa trafia jednak w głowę jednego z obrońców Milanu i piłka wychodzi na rzut rożny. Stały fragment gry wykonywał Duff, wrzucił na 11 metr jednak tam rośli obrońcy wybili ją poza własne pole karne, do piłki doskoczył Geremi, wymanewrował dwóch piłkarzy gości i posłał piłkę po ziemi do Michaela Owena, ten okiwał Didę i nie mógl pomylić się na pustą bramkę. Mamy 4:3. Piłkarze z Anglii uwierzyli we własne umiejętności i po chwili na tablicy wyników na Stadio Olimpicoo widniał wynik 4:4. Bardzo szybki Obafemi Martins otrzymał przepiękną piłkę od Owena, zgasił na klatce piersiowej i huknął z całej siły na bramkę gości, piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Szaleństwo w sektorze kibiców United. Gdy wydawało się, że sędzia za moment zagwiżdże po raz ostatni w tym spotkaniu, zwycięskiego gola zdobył Peter Løvenkrands i tak to niespodziewanie 3 pkt zgarnęli podpieczni RyanaGiggsa89, a wkurzeni zawodnicy AC Milan nie podziękowali swoim kibicom za wspaniały doping i szybciutko udali się do szatni.